widziałem kiedyś samochód jak przy 20 mk/h albo mniej wykonał obrót o 180 st dodając tylko lekko gazu, szczęście miał że z naprzeciwka nic nie jechało - asfalt był CZARNY z cienką warstwą lodu !
Tutaj widać wyraźnie że prędkość była nieduża, więc raczej jechał ostrożnie. Dacha można złapać nawet przy 10 km/h wystarczy "dobre" ukształtowanie terenu - tutaj jak widać było "dobre".
Jac_ek, dokładnie nie wygląda na to żeby auto pędziło straszliwie...jak zwykle zawiedli drogowcy,którzy nie użyli na czas piaskarki...a może i kierownik nie za bardzo wiedział co zrobić kiedy auto mu zaczęło bokiem sunąć...dobrze że tyłkiem zaliczył to drzewo..że na dachu to już pewnie mniej przyjemne...najważniejsze, że w inny pojazd po drodze nie walnął.
Komentarz